wrz 20 2006

Historia pewnego zwiazku


Komentarze: 1

Ty mówiłaś kocham ja słyszałem zwykła drwinę

Skończyło się. Czy tylko ja tu mam winę?

Chociaż chcę pragnę i pożądam

To nieufnym spojrzeniem teraz spoglądam

Przyjaciół się tak nie traktuje

Dlatego o swoje prawa manifestuje

Powiedziałaś nara!!!

Od tej pory trzymam się z dala

Kiedyś jak zabawka rzucona w kąt

Teraz wybijam się coraz dalej stąd

Nauczysz się szczerości

To ja nauczę się mądrości

Nie pisze tego by Cię urazić

Nie pisze tego by Cię obrazić
Po prostu opowiadam teraz to co czuję

A to uczucie mnie rujnuje

Kiedy byłem czasu nie miałaś

Kiedy odchodziłem płakałaś

Prosiłaś żebym został

Żebym wybaczyć to wszystko umiał

Ale tu nie są potrzebne słowa

Choć piękna jest prawdziwa i szczera  mowa

A piękniejsze jeszcze czyny

Może kiedyś coś wspólnego jeszcze zrobimy......

 

adis : :
=Tyran=
22 września 2006, 12:32
Siemasz!!!!!!

Nie wiem czy moja rada udzieli Cie sie w jaki kolwiek sposob ale ja bedac na twoim miejscu po prostu dal bym sobie spokuj z ta girl i przestal sie zadreczac. Co ma byc to bedzie a Ty nie stoj w miejscu tylko wal do przodu!!!!! Nie ma sensu czekac na cos co moze wogole nie nadejsc. Rozejrzyj sie za kims innym Ziomus bo to caly swiad stoi przd toba otworem i wiedz ze zawsze jestem z toba Elos!!!!!!

Dodaj komentarz