No nawet fajny dzionek
Komentarze: 0
No coz dzsiai byl nawet fajny dzionek od rana bylem na basenie bylo fajnie ale sobie duzo nie poskakalem do wody a tylko po to tam poszedlem jakas nowa ratowniczka byla i sie prula ze jest zakaz skokow....hehe ale cicho bo swoje wyskakalem no troche malo jak dla mnie ale chociaz cos bylo:] Teraz mnie wszystko boli tak sie zjaralem na sloneczku ale nie zaluje jak to dobrze ze opalam sie odrazu na brazowo a nie na czerwono bo gdybym sie opalał na czerwono to wygladalbym jak raczek...:] Ale jest dobrze jak wrocilem z basenu to postanowilem powkurwiac troszke sasiadow:] Okno otwarte muza puszczona a w glosnikach oczywiscie polski HH...:] Pozniej poszedlem na zakupy i niedawno wrocilem dziwne.......bo jakims cudem dolek mi minal a nic szczegolnego sie nie stalo dzis juz poniedzialek w czwartek Ania przyjedzie ciesze sei bardzo..:] mam nadzieje ze bedzie fajnie......w srode jeszcze postanowilem ze wybiore sie do kina a wybor padl na "Wojne światów" slyszalem ze podobno dobry film warty zobaczenie:] Jutro tez planuje wypadzik na basen tylko ziomki nie chca isc no najwyzej pojde sam oni mi do szczescia nie sa potrzebni:P:P:P Nie no wolalbym zeby szli ze mna bo nie chce mi sie tam isc samemu ale coz to oni beda sie smazyli w domu a ja bede sie relaksowal na basenie:P Ogolnie z dzionka jestem zadowolony a tu caly wieczor jeszcze przedemna moze bedzie sie cos ciekawego dzialo pozyjemy zobaczymy......
Dodaj komentarz