O wszystkim i o niczym
Komentarze: 4
A własnie jakos niedawno znalazłem to zdjecie sam nie wiem czemu wczesniej mi ona umknelo ale coz tam spedzilem najcudowniejsze wakacje w moim zyciu Grecja 2004 bylo bosko no ale coz nie bede wspominal bo zyje tym co jest teraz a nie tym co bylo.
Tak tak moi drodzy panstwo juz mamy luty pozostalo 14 dni do walentynek i 9 dni do mojego zabiegu tego 2 sie bardziej boje pytanie czy w waletnynki bede sam? Nie wiem wszystko sie okarze 14 lutego jestem dobrej mysli i mam nadzieje ze nie przyjdzie spedzic mi ich w samotnosci ale jezeli przyjdzie to bedzie to dla mnie zwykly kolejny dzien pozatym wiele osob na swiecie jest takich jak ja. Teraz tak prawde mowiac chcialem Ci Jowita podziekowac za to ze zerwalas własnie sobie to uswiadomilem ze mialas racje mowiac "Robie dobrze dla Ciebie" tak mialas racje dlaczego.....powiedzmy ze pozostawie to dla siebie ale mialas racje... Coz ten etap widocznie juz zamknalem w moim zyciu teraz czas na nowy etap jaki nie wiem moze totalne imprezowanie hehe a moze jak to Sylwia do Ani powiedziala "AdiS wyrywa laski strasznie dosłownie na peczki...." <---Troche smieszne co :P:P no dobra ale tak na powaznie. Dzisiaj mam jakos tak dobry hoomorek sam nie wiem dlaczego moze dlatego ze pomalu konczy sie semestr jutro bedzie wiadomo co mam z matematyki oby 2 bo nie chce zaliczac calego semestru zreszta z ocen 2 mi wychodzi ale nie wiadomo co odbije tej kobiecie. Ostatnio zauwazylem ze nikt nie czyta mojego bloga szczerze nie interesuje mnie to bo tak naprawde to co tu pisze jest najwazniejsze dla mnie a czy ktos to przeczyta i skomentuje...heh szczerze fajnie jak ludzie sie aktywnie udzielaja i wogole ale to co pisze to wypadki, przemyslenia i tworczosc mojego zycia no przez jakis czas ktos mi pomagala ale hjuz ponad pol roku bloga pisze sam. Niech juz bedzie ten weekend co sie na łyzwy wybiore w sumie to nawet juz mam pozaklepywane z kim kiedy i o ktorej godzinie zostala mi tylko niedziela wolna wiec jezeli ktos cos chce odemnie to lepiej niech sie pospieszy:) Dzisiaj sobie hantelki przenioslem z silki (jak tam pizga) do domku i sobie bede troszke cwiczyl w koncu cos trzeba robic nie mozna wiecznie siedziec na kompie albo sie uczyc...:]Teraz juz koncze kłade sie spac z nadzieja ze bede mial tak samo dobry hoomor jutro jak i dzisiaj....
czytam Twojego bloga - choć nie zawsze skomentuje, jednak zawsze cośik no i w miarę jestem na bieżąco co się u Ciebie dzieje :P Buziak , koffany kolego - główka do góry !!
Pozdroffka!
Ps. Fajna zmiana bloga!
Dodaj komentarz