Po trochu ze wszystkiego
Komentarze: 2
No coz juz niektore osoby domagaly sie nastepnej notki wiec pisze choc wiem ze jest o wiele wiecej tych czytajacych od tych ktorzy zostawiaja komentarze:)) No coz dzisiejszy dzionek zaczalem od objechania kilku zakładów kamieniarskich w sumie to szukalismy pomnika dla mojej mamy.....ehs z jednej strony jak ojciec razem z siostra kazali mi zdecydowac czy bierzemy akuraat ten pozniej wybrac rodzaj napisow itp. Ale jestem juz spokojny ze grób mojej mamy bedzie porzadnie wygladal, na mysl rzucilo mi sie slowo "ładnie" ale czy jakikolwiek grób wyglada ładnie.....Tak ostatnio coraz wiecej mysle o mamie coraz wiecej zdjec przegladam i przypominam sobie naszych rozmow teraz wiem jakie mialem w niej oparcie......Mowia ze czas goi rany on je tylko piaskiem przysypuje a w moim przypadku dziala to chyba na odwrot bo im dluzej jestem bez mamy tym coraz gorzej sie czuje......:(((((((
No coz ale byly tez pozytywne aspekty tego dnia dogadalem sie z tatą jak z moim prawo jazdy i samochodem i zdecydowalismy ze w sierpniu zaczynam prawko i jezeli wszystko zdam ładnie to na przełomie pazdziernika i listopada kupi sie samochod prawde mowiac jaki juz wybralem i dostalem zgode ojca.....zreszta zamieszczam ponizej fotke (nie bedzie identyczny ale taki model)
Bardzo mi sie podoba i zawsze chcialem takiego miec a teraz nadarzyla sie okazja moze to wszystko nie jest w 100% pewne ale mam taka nadzieje ze tym razem nic sie nei stanie i moje plany w pelni zostana zrealizowane..:).....
W poniedzialek znowu mam kontrole z chirurgiem mam nadzieje ze w poniedzialek mi zdejma szwy bo wtedy bede mogl jeszcze skorzystac choc troszke z feri ostatecznym terminem jest czwartek ale znajac mnie to pewnie w niedziele i sobote bede sie uczyl i robil lekcje wiec coz nie bede mial za duzo czasu na jakis relaks....
No ogolnie dzien pozytywnie zakonczony no moze pozatym ze poraz kolejny spisany przez psy to juz strasznie mnie denerwuj tym razem stalismy sobie z Tyranem w parku nic nie robilismy stalismy i gadalismy nagle pojawia sie radiowoz widzialem ich jak jechali i na zarty powiedzial "Uwazaj zaraz zawroca zeby nas spisac" no i faktycznie tak sie stalo podjechali spisali dobrze ze kieszeni chociaz raz nie trzepali no i byli wmiare wporzo bo po chwili juz nas koles puscil.....No ale ogolnie jak widze psy to sobie mysle kolejne pol godziny w dupie
Dodaj komentarz