lut 08 2005

Pojebany dzien


Komentarze: 2

Oj strasznie zjebany dzien, a zapowiadal sie calkiem fajnie. Oczywiscie caly dzien przesiedzialem w domqu......chcialem isc na impreze, ale moji rodzice sie nie zgodzili i powstala wielka klutnia ja juz nie mam sily po huja mi to wszystko..... czasami juz nie wytrzymuje ostatnio nawet mysle zeby sie z domu wyniesc bo naprawde jest przejebanie Gdzie idziesz? O ktorej bedziesz? Za poźno badz wczesnie!! Tylko to sie u mnie w domu slyszy..... nie mam sily nawet siedzec przed kompem ale co innego mam robic zaraz wychodze z psem i nie wiem kiedy wroce...... moze nigdy......pozdrawiam wszystkich;((((((((((((szkoda ze w tak zjebanym chumorze...:[[[[[[

adis : :
Slim
10 lutego 2005, 00:32
Ty ziomal wspolczucia za zjebany dzien ;-) Ale kurde pukalem do Ciebie w okno rzucalem kamykami darlem sie jak glupi a ty nic :P Az \"Mr.P\" mial ze mnie zwale :P BTW. Z Polskiego u Retkowskiej mialbys lacza za te orty :P
vera
08 lutego 2005, 19:56
no no widze zmiany :P efekt suupperr ! ! ! i nie smutaj mi tu bo inaczej pogadamy :* kocham Cie :* pozdrawiam & buźka :*3maj sie cieplutko

Dodaj komentarz