maj 22 2005

Rozmowa serca i duszy


Komentarze: 2

Moje serce rozmawiało z duszą:

- moja duszyczko kochana co sie stało ze jestes taka dziwna

-  to miłosc

- przeciez dobrze wiesz ze kocha ja to czuje

- Ty serduszko to czujesz ale ja juz nie wiem co myslec jutro sie okarze

- Nie chce sie oddzielac od Ciebie

- Widocznie takie jest przeznaczenie Ty wiesz ze ona kocha, wiesz ze Ty kochasz ale ja czyli duszyczka juz sama nie wiem co myslec nie chce juz dluzej zyc w niepewnosci

- Zobaczysz duszyczko jutro bedziemy razem sie cieszyli jak ona powie ze kocha i zostanie z nami

- Wiem ze tak bedzie ale zakładam druga mozliwosc ze powie cos innego

- Nie moze tak byc bo Ty tutaj zostaniesz a ja jako serduszko pojde za nia

- Czy to naprawde tak boli.....

- Boli o wiele bardziej.........

- Nie chce płakac czerwonymi łzami

- Ja chce znalezc szczescie i nie zaznawac juz tyle szarosci, mgły, złosci ktora sie unosi na swiecie

- Ja tylko z nia potrafie sie cieszyc bez niej uschne jak niepodlewany kwiat

- Nie serduszko nie uschniesz zdziciejesz jak nie pielegnowany krzak rozy......

-Czuje ten bol...................

adis : :
23 maja 2005, 00:43
czujesz ten bol miedzy nogami.
tym razem to nie tata - tata jest na wakacjach.
a ja na wolnosci.
wyszedlem! a sznur sie przyda - zwiaze ci rece.
Slim
22 maja 2005, 22:11
Teee Mickiewicz :P Sie rozpisal chlopak...

Sluchaj stary wszystko sie ulozy bo ja tak mowie i koniec! Ma byc dobrze i tak bedzie! Moj qmpel nie moze sie zmarnowac! Moj ziomal musi byc twardy i pewny siebie! Musi miec wiare!! Dasz rade stary wszystko sie ulozy ja to czuje! Uwierz mi albo daj mi w ryj....

Dodaj komentarz