Archiwum lipiec 2007


lip 25 2007 Zabijam cisze
Komentarze: 1
W domu pośród czterech ścian
Pozostałem sam
Wiec teraz coś napisze
żeby zabić otaczającą mnie cisze
Patrze przez okno jak swiat na psy sie stacza
Kurwa telefon kto mi znowu dupe zawraca
Slysze siema Adis wpadaj szybko na boisko
tam wytlumacze Ci wszystko
Mija kwadrans i juz jestem pod szkołą
A tam robi sie wesoło
Małolat piłke kopie
A ziomki pala konopie
Jeden streszcza mi w czym lezy dzisiaj sprawa
Mysle O stary bedzie dobra zabawa
Hajs fura dziwka to tylko nasza przykrywka
Panowie i Panie zaraz zaczniemy polowanie
Typ byl zupelnie zielony
Frajer pierdolony
Na psiarnie zagonil ziomka
Teraz woda i stara chleba kromka
A chodzilo o kilka gram bialego
Pytam sie co miałeś kurwo z tego?
Szach mat
Zza krat dobry chłopak patrzy teraz na swiat
Dojechalem go pierwszy staralem sie byc mily
Ale nerwy mi puscily
Taki biegły był w tym temacie
O ja pierdole koles masz juz pełne gacie
I nie wykazałem juz litosci
Za czyny ktore kierowal z zazdrosci
Słona zapłata i pouczenie
Pewnie wkurwiony na swoje otoczenie
Pytasz Boga o przeznaczenie
Spojrz w swoje sumienie
Komu szacunek temu piatke bije
Z problemami sie nie kryje
cos kolo 3 wrocilem do domu
nic nie widzialem, nic nie zrobilem niewchodzilem w droge nikomu
to jest wersja oficjalna
bo inaczej czekalaby kolonia karna
I znowu siedze posrod czterech scian
Ale juz nie sam
Mam ze soba bit
Caly czas slysze tego typa krzyk