Archiwum 18 lipca 2005


lip 18 2005 Kolejny wierszyk
Komentarze: 1

Dlaczego ja cały czas sam

Krążę gdzieś na pustkowiu krążę gdzieś tam

Mam już dość tego pieprzonego życia

Mam już dość mojego stylu bycia

Gdzie jest szczęście którego tak potrzebuje

Gdzie jest to co moje życie rujnuje

Którędy mam iść jaka drogę wybrać

Łatwą i przyjemna czy dalej z życia przeciwnościami grać

Kiedyś mojego bólu przyjdzie czas ukojenia

Kiedyś szczęście przyjdzie z cierpienia

Patrzysz się na mnie ale ja już nie ten sam

Teraz na przegranej pozycji gram

Ale kiedyś ktoś to wszystko odmieni

I sprawi ze serce się znowu zarumieni

................cdn...........

 

adis : :