Archiwum grudzień 2005, strona 1


gru 21 2005 Wigilia klasowa
Komentarze: 2

No i na całe szczescie juz po wigili klsowej z rodzicami nie bylo ich za duzo ale byli trzeba bylo sie zachowywac, plus tej wigili jest taki ze jutro mam wolne i nie musze isc do szkoly ogolnie bylo fajnie...;) Ale i tak jestem bardzo zly bo mi zabrali lyzwy:((( teraz musze sobie kupic drugie ale nie mam pieniedzy a ja kocam jezdzic na lyzwach i duzo wolnego czasu spedzam na lodowisku ale teraz jak juz nie mam lyzew bo komus sie przypomnialo ze to jego i po 5 latach przyjechal i zabral swoje lyzwy w zasadzie to one praktycznie juz byly moje ale jednak nie:/ Mam zjebany hoomorek przez to wiem ze ludzie maja wieksze problemy, ale coz ile znaczy strata czegos co sie pokochalo dla czlowieka ktory stracil juz prawie wszystko to tak samo jak kolejny gwozdz do trumny.......chyba zaraz ide spac a pomyslec ze normalnie jezdzilbym teraz na lyzwach...NO Comments..!!! WQRW!~!~!~!~!

adis : :
gru 20 2005 Przed świetami
Komentarze: 1

No juz raptem kilka dni do świąt pozostalo ludzie uwijaja sie jak moga zeby jak najlepsze byly swieta stroja choinki, kupuja prezenty itp. Ja w sumie tez kupilem takie na jakie mi fundusze pozwalaly ale sa wlasciwie to na dwa prezenty wydalem cos kolo 100zl i jestem strasznie z tego niezadowolony z sumy jaka wydalem ale coz... Mam nadzieje ze chociaz moja siostra i moj ojciec sie uciesza z prezentow.. Juz od jutra wolne w szkole nareszcie bede mogl sie wyspac przez te dni wolnego i pochodzic spokojnie na lyzwy nie myslac o tym ze jak wroce to bede musial siedzec nad ksiazkami wlasciwie teraz to tez sie ucze matmy ale zrobilem sobie mala przerwe zeby napisac ta notke dzisiaj sie spotkalem z Monika fajnie bylo szkoda tylko ze lodowisko nam przed nosem zamkneli :P:P ale czasami tak bywa ogolnie to milo spedzilem dzionek i spotkalem sie z fajna dziewczyne..naprawde warta uwagi.. Jutro tylko 5 lekcji wigilia klasowa i wolne swieta wypasik bardzo sie ciesze chociaz te swieta beda najgorszymi jakie przezylem bo juz nie w takim samym gronie przy stole jak zawsze:( no dobra koncze moje wypociny i ide sie dalej uczyc pozdro dla mojej ekipy a w szczegolnosci dla tych najtwardszych Ciuby, Tyrana, Slima, Rastmana i wielu wielu innych o ktorych nie napisalem ;)

adis : :
gru 12 2005 Brak...
Komentarze: 2

Zero godzin zero chwil

Wszystko tak odlegle o tysiace mil

Zero minut zero dni zero....

Bo nie ma juz nic po co mam istniec

Pochłoniety w zycia zamiec

Bo nie ma juz nikogo dla kogo mam byc

Dla kogos stapac, dla kogo zyc

Zycie wszystko mi zabralo

Co zrobilem??!! ze tak strasznie pokaralo

Po co marzyc?? po co śnic??

Po co istaniec?? po co byc??

Co robic kiedy brakuje mi sil

Moze poprostu czas obrócic sie w pyl

Za duzo pytan za malo odpowiedzi

Ja płacze Ty nie widzisz

Ja krzycze Ty nie slyszysz

Slepy i gluchy jest ten swiat

Ja nie znam juz slowa brat

Wszystkie nadzieje marzenia odeszly

Spowrotem schowalem sie do cienia

Oczy pełne łez

I pytanie do siebie dlaczego tak jest?

I znowu brak odpowiedzi

Moze to ja jestem slepy i gluchy

Jezeli tak to czemu znowu szlocham w poduszke

Nikogo to nie obchodzi

Slonce wschodzi a ja nie przestaje

Poamlu moja udreka zycie sie staje

Pomalu w moim sercu chec do zycia ustaje

Zasnac sie i juz nie obudzic

Na wieki nie myslec juz o niczym

Gdzie jest kres mojego cierpienia

To sa tylko moje marzenia

Na znalezienie recepty na szczescie

**************************

Szczerze mowiac wiersz jak wiersz ale opisuje on moje uczucia w tym momencie i nie tylko w tym momencie ukazuje on co mna miota przez dluzszy okres czasu

 

adis : :
gru 12 2005 Nowy szablonik
Komentarze: 3

jak widac troszke zmienilem wyglad mojego bloga mam nadzieje ze na lepszy aktualnie staram sie napisac ciekawe menu do tej stronki ale wszystko w swoim czasie otorz szablonik sam robilem bo stwierdzilem ze mam dosyc tych ktore widnieja na innych blogach moj ma sie wylamac i byc niepowtarzalny....czemu taki bo tak nie pytajcie o wiecej strona narazie w wersji roboczej juz niedlugo w wersji ostatecznej potrzebuje poprostu troszke czasu narazie wyglada jak wyglada duzo sie nie zmieni dlaczego zamiescilem w wersji roboczej poniewaz chcialem zebyscie mogli dalej czytac moje notki chociaz wiem ze malo ludzi je czyta ale wielkie pozdro dla czytelnikow owego bloga:D:D Prosze o komentarze zwiazane z wygladem;)

adis : :
gru 05 2005 Smootne ale prawdziwe
Komentarze: 1
Moja miłość....
Bezsensowna...
wierna tylko marzeniom....
ufna nadziei....
całkiem bez przyszłości....
Moja miłość nieodwzajemniona.
Dla Ciebie nic nie znacze.
Poddałem się.
Znikam.....
Znikam z Twojego życia.
Zgasiłem iskierkę....
Może kiedyś jeszcze zapłonie? może...
Może jeszcze będę kiedyś szczęśliwy?
wątpię...

Jak żyć by życie nie raniło??
Jak kochać,
by miłość nie stała się tragedią??
Jak biec,
by biegnąc omijać cierpienie??
Jak obdarzyć zaufaniem,
by ufność nie zdradziła??
Jak płakać,
by łzy nie stały się przekleństwem??
Co robić,
by wreszcze być szczęśliwym ??
by poczuć się kochanym i pięknym??
znaleźć raj i już w nim pozostać ...


Kocham Ją... moim zranionym sercem...
Kocham Ją....
Ta miłość po woli mnie zabija, przytłacza...
Co ja mam zrobić, jak żyć...?
I został mi jush tylko ból...
Ona nie wróci nigdy....

Wiersz pisany na freestylu nie szukac zbierznosci z moim zyciem

adis : :