Kiedy siedze posrod czterech scian zamkniety
Czuje sie jak człowiek przez zycie nie ugiety
Tylko wtedy gdy ty jestes blisko
Wtedy czuje ze moge miec wszystko
Kiedy w oczy Twe patrze zawsze odnajduje w nich inspiracje
Odnajduje w nich zrozumienie i nigdy tego na nic nie zamienie
To uczucie ktore wzbudzilas Ty cenniejsze niz diamnenty
Czuje ze moje droga wiedzie własnie tedy
Chce isc wedlug tego drogowskazu
I nikt mi nie wstawi zadnego zakazu
Pamietam jak Ja i Ty kolo siebie zesmy szli
Przyszedl czas chwili zawachania i romantycznego poznania
Pozniej krotkie spotkania mile pozegnania i dlugie rozstania
W głowie miałem tylko jedno pytanie
Jak Ci to powiedziec kochanie
Jak pokazac ze jestes najpiekniejszym skarbem jaki w zyciu sie przytrafil
Wiem ze bede o tą miłosc walczyl ze wszystkich sił
Razem wszystko jestesmy w stanie zrobic
Problemy przezwyciezyc,caly swiat zdobyc
Rozne mamy zyciowe atrakcje, rozne przygody i fascynacje
To juz teraz wiem ze z Toba chce byc
W nocy o Tobie snic
Zasypiac sie i budzic
Nigdy sie nie nudzic
....
(Teks jeszcze nie skonczony
Nie traktujcie tego jako wiersz bo to nie jest wiersz....Jowita Ty wiesz co to jest obiecalem ze napisze i cos jeszcze zrobie z tym i tak tez zrobie:*)