Najnowsze wpisy, strona 32


cze 20 2005 Freestyle Taki Lajcik
Komentarze: 3

Jestes jak piekna czerwona roza

I nie zmieni Ciebie zadna straszna burza

Jestes jak najwieksza slodycz swiata

 I nie zmienia tego mijajace lata

Jak ocean niebieski Twoje oczy

Dzieki Tobie moj swiat sie szczesliwie toczy

Kiedy jestem smutny kiedy sil mi brak

Jestem jak opadajacy ptak

Dzieki Tobie wzlatuje coraz wyzej

Dzieki Tobie nieba jestem coraz blizej

Nasze szczescie jak ogien nie pali

I własnie to szczescie tak sie chwali

Ty tak jak najpiekniejsza gwiazda na niebie

Uwierz kocham tak bardzo Ciebie....

W sumie nie wiem do kogo to poprostu tak sobie poskladalem rymy...:]

 

adis : :
cze 20 2005 Ale mam natchnienie
Komentarze: 3

Cały czas mysle o Tobie

gdziekolwiek jestem cokolwiek robie

Tesknie za Toba strasznie

wtedy kiedy slonce wstaje i wtedy kiedy gasnie

Gdy ide spac to jestes w mojej glowie;)

I nikt mi nic zlego

o Tobie nie powie

Jestes tak daleko odemnie

Tesknie za Toba niezmiernie

Zakrecilas mi w głowce

W calutkiej a nie tylko w polowce

Chciałbym Cie zobaczyc chociaz na chwile

Znaczyło by to dla mnie tyle.....

adis : :
cze 20 2005 Życie
Komentarze: 2

I znowu zostałem sam

Teraz na nowych zasadach gram

Może właśnie tak ma być

Może właśnie tak mam żyć

Mam dosyć tego życia

Ty masz dosyć mego stylu bycia

Teraz kiedy siedzę w domu sam

Szukam bratniej duszy gdzieś tam

Tak gdzie chodnik, gdzie normalne dziewczyny

Dla których ważne są czyny

Tęsknota niszczy mój świat

Chwile piękne uleciały jak wiatr

Chciałbym mieć kogoś przy sobie

Może właśnie myślę o Tobie

Czemu nie mogę być szczęśliwy

Tylko cały czas tkliwy....

Tyle szczęścia na tym świecie

Weź sobie je może powiecie

Tyle razy już próbowałem

Lecz niczego nie zyskałem

Chce tylko miłość, przyjaźń i oddanie

I wtedy mi się nic nie stanie

Nie będę nic naprawiał

Będę życiu dalej się oddawał

Kiedyś powstanę

I zagoję moja ranę

Na razie jestem na glebie

I wcale nie czuje się jak w niebie

Ale często leja się z mych oczu łzy

A powodem tego może jesteś właśnie Ty

Nie powiem dlaczego

Nie nie powiem kolego

Znam życia smak

Oj znam znam tak....

Przepraszam wszyskich za bledy i literowki dzieki jezeli to przeczytales/as....

adis : :
cze 10 2005 Smutny wierszyk
Komentarze: 3

Nic juz nie czuje me serce twarde jak stos kamieni

Ono juz sie nigdy nie zaczerwieni

Chyba nie ma nikogo kto by to zmienil

Kto by me serce zarumienil

Za duzo błedow w zyciu popełnilem

Marzeń swoich nie spelnilem

Tak bardzo chcialbym.....

Tak wiele dałbym.......

Jest tak a mialo byc inaczej

I nie zmienie tego raczej

Moj nowy przyjaciel to samotnosc

Zostawiam dla siebie swoja godnosc

Juz nigdy nie bedzie tak jak mialo byc

Czemu ja w taki sposob musze zyc?

Tak długo biegne w tej sztafecie

A i tak bede ostatni na mecie....

Liczy sie wiara

to jest sily miara

Jak mam zyc jak staracilem wiare w siebie

A nawet wiare w Ciebie

W te obietnice

Gasna jak na cmentarzu znicze

Dla swoich marzen poswiece moje zycie

I wtedy bede na szczycie

Wtedy bede pomagal ludzia takim jak ja teraz

Chociaz tak zle bylo nieraz

Liczy sie siła teraz tak na to patrze

Wiara ktorej nigdy nikt nie zatrze

Widzisz jak z popiolu feniks teraz powstaje

A moje zycie inne sie staje

Widze nadzieje w przyszlosci

Nie bedzie juz wtedy zlosci

Moje serce sie zarumieni kiedys

Juz nie bedzie nigdy tak jak sadzilem niegdys

Teraz koncze pisanie

I zabieram sie za zycia planowanie

Nie biedzie juz smutku

Do celu bede dozyl pomalutku

Nie bede zyl obietnicami

Bede zył faktami

..........

Cały czas czekam jednak na Ciebie

Bo wiem ze wtedy bedzie tak jak w niebie

Mam nadzieje ze przyjedziesz

I mnie pierwszego w Bydzi znajdziesz

Wtedy bede sie śmiał

                                                                           Wtedy bede to wszystko co do zycia potrzebne mial

adis : :
cze 05 2005 Ciekawe gdzie byla
Komentarze: 0

Ciekawe gdzie dzisiaj caly dzionek byla Ania.....ani w domciu jej nie bylo na gg tez nie hmm telefonu nie odbierala....a teraz ma wylaczony szkoda bo tak bardzo chcialem porozmawiac. Moze mu jutro powie gdzie wybyla na caly dzionek, a tym czasem stwierdzam ze koniec tego co ja nazywam dolem, koniec uzalania sie nad soboa, koniec tej ponurej miny na twarzy koncze z tym trzeba sie podnies w koncu przeciez ida wakacje..... no ale nic ide lulu bo jutro na 7.10 do SqL i jeszcze 2 matmy horror ale coz jak ktos chce mnei z ocen 1,1,1,2,2,3,3,2 oblac to wogole jest masakra pozdrawiam wszystkich

adis : :